Zanim przejdziemy do nowej płyty i nowej piosenki, rzeczą niezbędną będzie wzmianka o papieżu. Papa V Perpetua to nowa głowa kościoła Ghost, która objawiła się w klipie – wygląda równie uroczo i przerażająco zarazem jak jego poprzednicy.
Co do utworu – to niby dalsza ewolucja tego łagodnego, niemal eurowizyjnego stylu zapoczątkowanego już na „Prequelle”, ale… nie do końca!
To nie jest taki tam sobie singlowy bangerek, tylko kawałek, który narasta w słuchaczu, nawiązuje do mroczniejszej ery grupy i zahacza o wątki progrockowe. Nie żeby odrobina sweterka nie gościła w Ghost już od czasów „Meliory”, ale rzucenie takiej piosenki jako pierwszej na pożarcie, to duża odwaga. Możecie odsłuchać jej poniżej.
A jeszcze poniżej rzucamy okładkę krążka zaprojektowaną przez Zbigniewa Bielaka.

Do tego ciekawostka: po kliknięciu w TEN LINK i podklejeniu swoich twarzy w odpowiednie miejsca możecie sami wcielić się w bohaterów klipu „Satanized”.
Czekacie na nowego Ghosta?