Nigdy nie można przewidzieć przyszłości, ale podjęta decyzja była taka, że będziemy grali i przypominali o muzyce, którą stworzyliśmy przez ostatnie 30 lat, po prostu ciesząc się największymi hitami – mówi Erna w wywiadzie dla WRIF.
Nawet, gdy dziennikarz zaproponował wokaliście możliwość nagrywania pojedynczych numerów, bez trzymania się albumowej formuły, muzyk odpowiedział, że to niegłupie rozwiązanie, ale tak czy siak woli nie robić nic na siłę.
Ostatni album Godsmack to ubiegłoroczny „Lighting Up the Sky”.