HAKEN ZAPOWIADA PŁYTĘ „FAUNA”
Płyta ukaże się 3 marca 2023 nakładem Inside Out Music. Będzie to już siódme studyjne wydawnictwo zespołu z Londynu. „Fauna” jest zapowiadana jako najbardziej wciągające na poziomie konceptu, a jednocześnie najbardziej eklektyczne nagranie Brytyjczyków. Sam pomysł na stworzenie konceptu i sklejenia wszystkich piosenek w większą całość musi kojarzyć się z chyba najbardziej znanym dokonaniem Haken. Richard Henshall tylko podsyca takie porównania: tak, nowa płyta przypomina mi „The Mountain”. Wtedy chodziło nam nawet nie o to, by napisać album narracyjny, ale by opisać historię wspinaczki na tytułową górę i związanych z nią trudności. A potem wzięliśmy tę historię i zaczęliśmy się zastanawiać, jak moglibyśmy ją powiązać z naszym codziennym życiem. I analogicznie zwierzęta, które pojawiają się na „Fauna”, w różny sposób opowiadają o nas samych. Równolegle do ogłoszenia na platformy streamingowe trafił singiel „The Alphabet Of Me”. Wokalista Ross Jennings opowiada o nim następująco: podczas prac nad tym numerem towarzyszyła nam filozofia „wszystkie chwyty dozwolone”. I mimo, że nie brzmi on jak typowe Haken, wszyscy czuliśmy podekscytowanie, że możemy go dołączyć do naszego katalogu piosenek. Jeśli chodzi o tekst, mocno inspirowałem się jednym z moich ulubionych pisarzy, Philipem K. Dickiem. Po raz kolejny wróciłem do powieści „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”, wiedząc, że na poziomie symbolicznym zwierzęta odgrywały w niej kluczową rolę.
Przypomnijmy, że 24 lutego przyszłego roku Haken w towarzystwie Between The Buried And Me zagrają w warszawskiej Proximie.
ROTTING CHRIST PREZENTUJE „THE APOCRYPHAL SPELLS”
Dwuczęściowe wydawnictwo stanowi zbiór demówek, nagrań live i bonusowych utworów z różnych wydań, które do tej pory nie były dostępne w powszechnym obiegu. Sakis Tolis komentuje: Przyjaciele, mogę z dumą ogłosić premierę kolekcji mniej znanych nagrań Rotting Christ, które aż do teraz pozostawały niedostępne w wersji cyfrowej. Zebraliśmy te numery z różnych etapów naszej 33-letniej historii i zgromadziliśmy pod szyldem „The Apocryphal Spells”. Mam nadzieję, że przypadną wam do gustu w równym stopniu, w jakim podobały się nam, kiedy je nagrywaliśmy.
Płyta jest już dostępna do odsłuchu na platformach streamingowych. Fizyczna wersja „The Apocryphal Spells” powinna się ukazać w przyszłym roku.
WSPÓLNA PŁYTA FULL OF HELL I NOTHING?
Bardzo prawdopodobne, że współpraca zespołów nie skończy się na łączonym live streamie zorganizowanym w 2020 z okazji premiery „The Great Dismal” Nothing. Full of Hell udostępnili na swoich socialach zdjęcie z wymownym podpisem w studio z przyjaciółmi i możliwe, że efekty tej kooperacji poznamy już w przyszłym roku. Jak na razie nie podano żadnych dodatkowych informacji dotyczących projektu. Ostatnim wydawnictwem Full of Hell pozostaje wydana jakiś czas temu ep-ka „Aurora Leaking from an Open Wound”. W przypadku shoegaze’owców z Philadelphii jest to wspomniana już płyta „The Great Dismal”.
VENOMOUS CONCEPT Z SINGLEM „TIMELINE”
Jest to kolejny po „Voices” przedsmak piątej dużej płyty kapeli. Shane Embury zapowiada ją następująco: Nagrywanie tego albumu w okresie covidowych obostrzeń to była świetna zabawa. Cały ten proces zdążył się już zatrzeć w naszej pamięci, ale naprawdę wyraźnie odbił się na brzmieniu płyty. Kiedy zaczęła się pandemia, doszliśmy do wniosku, by stworzyć materiał, który po prostu „nie pasuje”. Wszyscy uwielbiamy punka i rocka, więc dlaczego nie mielibyśmy nagrać czegoś, co byłoby bliższe naszym sercom? Robienie w kółko tej samej płyty byłoby nudne.
„The Good Ship Lollipop” ukaże się 24 lutego nakładem… Decibel Records. O nieoczekiwanej współpracy wypowiedział się wokalista Kevin Sharp: Kiedy Decibel wydał w tym roku live album Deadguy, przykuli moją uwagę. Wcześniej mieliśmy już od nich wsparcie za sprawą papierowych publikacji i wydawania naszej muzyki w serii flexi, dlatego fajnie było zobaczyć, jak Albertowi (Mudrianowi, naczelnemu Decibel – przyp.) zależy na tej płycie. To szczególny materiał, zasługujący na szczególne podejście. Rynek muzyczny podlega nieustannym przemianom, i w tym momencie taki sposób wypuszczania własnej muzyki w świat – na swoich zasadach, współpracując z przyjaciółmi – wydał nam się odpowiedni.
Ostatnim pełnoprawnym nagraniem Venomous Concept pozostaje „Politics Versus The Erection” wydana w 2020.
POWRÓT DO KORZENI HARAKIRI FOR THE SKY
Post-blackmetalowcy z Austrii podzielili się ze słuchaczami nagranymi na nowo wersjami swoich dwóch pierwszych płyt. „Harakiri For The Sky” oraz „Aokigahara” – teraz opatrzone dopiskami „MMXXII” – poza odświeżeniem brzmienia zyskały także ścieżki perkusji nagrane przez Krimha. W pierwotnej wersji na obu wykorzystano automat perkusyjny. Płyty są już dostępne za pośrednictwem AOP Records.
Ostatnim regularnym nagraniem Harakiri For The Sky pozostaje „Maere” z 2021. W ramach nadchodzącej trasy zespół już 26 stycznia przyszłego roku odwiedzi Warszawę – w towarzystwie Schammasch oraz Grozy Austriacy pojawią się na deskach klubu Hydrozagadka.
JONATHAN HULTEN Z „THE FOREST SESSIONS”
Muzyk, który coraz śmielej poczyna sobie solowo i powoli buduje swoją markę niezależnie od kontekstu narzucanego przez (były już) zespół macierzysty, czyli Tribulation, z którego odszedł zaraz po wydaniu „Where The Gloom Becomes Sound”, prezentuje światu „The Forest Sessions”. Płyta zawiera reinterpretacje numerów z pełnoprawnego debiutu Hultena – „Chants From Another Place” – a także wydanej jeszcze przed nim ep-ki „The Dark Night of the Soul”. Wszystko zaczęło się od pomysłu na nagranie koncertu prosto z lasu. Zebrałem grupę ludzi, nakreśliłem plan i ostatecznie powstało z tego osiem teledysków. Wszystkie lokalizacje zostały dobrane tak, by odzwierciedlały tytuły poszczególnych piosenek. Plan był taki, by nagrać wszystko w przeciągu doby, w okolicy około czterdziestu minut drogi od Sztokholmu. Później pojawił się pomysł, by nagrać nowe wersje moich starych piosenek – poczułem, że to byłoby ciekawe rozwinięcie tego projektu. Oprócz filmowego materiału kręconego specjalnie z myślą o „The Forest Sessions” płyta ma zawierać także zapis performance’u Hultena ze specjalnej, pandemicznej edycji festiwalu Roadburn.
Album jest od dziś dostępny w wersjach CD+DVD oraz LP za pośrednictwem Kscope.
NOWE NAGRANIE JESU
Justin Broadrick nie zwalnia tempa. Po ostatniej, niezapowiedzianej premierze nowej płyty projektu JK Flesh (mowa o ciężkim, industrialnym „Sewer Bait”), wydania – również bez zapowiedzi – doczekał się kolejny materiał grupy Jesu. „Pity/ Piety” to tylko dwa wspomniane w tytule numery, ale każdy z nich trwa przeszło… siedemnaście minut. Broadrick nie pokusił się o szerszy opis płyty, opatrzył ją natomiast zwięzłym hasłem cherlawe hymny składane na ołtarzu daremnych starań.
„Pity/ Piety” jest następcą wydanej w 2020 „Terminus”. Krążka można już posłuchać na platformach streamingowych.