26.03.2025
Przez całe ćwierć wieku (!) Mastodon omijały jakiekolwiek zawirowania personalne i zmiany składu. Celowo używam czasu przeszłego, bo niedawne odejście Brenta Hindsa to w tym kontekście prawdziwe trzęsienie ziemi, które każe stawiać pytania o przyszłość zespołu, ale stanowi też dobry pretekst do wspominek. Zapraszamy zatem na kolejny (w 100% subiektywny, a jakże) odcinek cyklu „poznajmy się”.