28.02.2024
W tych rejonach określenie czyjejś płyty mianem “dojrzałej” to słabo zawoalowana obelga, mniej więcej na zasadzie: chciałbym powiedzieć coś miłego, ale nie mam co. Problem w tym, że piąty pełnoprawny album The Rattlesnakes wcale nie zasługuje na obelgi, chociaż “dojrzały” opisuje go chyba lepiej niż jakikolwiek inny epitet.