15.05.2024
Pełen oldschool, odrobina grobowych, a przy tym z lekka melancholijnych melodii i zasuwanie na najwyższych obrotach – to właśnie znajdziecie na “Lifeless Birth”, najnowszej płycie Necrot. Coraz bardziej chwaleni reprezentanci amerykańskiego death metalu nie udają kogoś, kim nie są. O specyfice procesu powstawania tegorocznego krążka i paru innych rzeczach rozmawiam z Lucą Indrio.