ZINE online

09.10.2024
Może i „Muuntautuja” jest najkrótszym albumem w dyskografii Oranssi Pazuzu, ale prawdopodobnie najbogatszym w kwestii rozwinięcia starannie cyzelowanej konwencji zespołu. Fińscy psychodeliczni szamani nie odchodzą od transu i blackmetalowej upiorności, ale nieco odświeżają swój sztafaż.
08.10.2024
Skoro wczoraj celebrowaliśmy 38. rocznicę premiery „Reign in Blood”, być może najwybitniejszego albumu w historii thrash metalu, warto przenieść te obchody jeszcze dalej i uwzględnić w nich inne wybitne krążki Zabójcy. Od razu zaznaczam, że lista jest subiektywna, bo najpewniej kilku z poniższych materiałów nie umieścilibyście w swoim slayerowym top 5.
08.10.2024
W jednej ze świeższych rozmów Sully Erna wyraźnie zaznaczał, że nie powinniśmy spodziewać się żadnych premier z obozu kapeli.
04.10.2024
Następca dobrze przyjętego „Deceivers” ukaże się 25 marca przyszłego roku.
04.10.2024
Na „Antics” Interpol niespecjalnie zmienił swoje brzmienie, a wszelkie zmiany naniesione po legendarnym debiucie, „Turn on the Bright Lights”, są kosmetyczne. Najważniejsi indierockowcy Nowego Jorku poszli za ciosem, proponując ładniejszą i przyjaźniejszą wersję tego, co przygotowali w przeszłości. O dziwo poskutkowało to równie dobrą i ważną płytą.
03.10.2024
Nie jest tajemnicą, że dzisiejszy black metal ma tonę wcieleń i jest plastyczny do tego stopnia, że można go łączyć właściwie ze wszystkim. Mimo tego, przy całym natłoku różności, warto sięgnąć po oldschoolowe cięcia w wersji meat and potatoes. 1349 oferuje dokładnie coś takiego. Życia wam nie odmienią, ale spiorą bez ostrzeżenia – zwłaszcza na „The Wolf & the King”.