BARONESS Z SINGLEM I ZAPOWIEDZIĄ NOWEJ PŁYTY
Opublikowany właśnie numer „Last Word” stanowi pierwszą zapowiedź płyty „Stone”, która ukaże się już 15 września nakładem Abraxas Hymns. Za miks albumu odpowiada Joe Barresi (Tool, Kyuss), a za mastering Bob Ludwig (Led Zeppelin, Nirvana). Lider zespołu, John Baizley, komentuje: Wytyczną, którą cały czas się kierujemy, jest niechęć do robienia czegoś, co zrobiliśmy już wcześniej. Chodzi o nieustające pragnienie podejmowania nowych wyzwań. Kiedy byłem młodszy, cały sens grania muzyki przejawiał się dla mnie w możliwości bycia innym, wyróżnienia się z tłumu, w buncie wobec rodziców i graniu w poprzek ogólnie przyjętym zasadom. Może brzmi to głupkowato, ale naprawdę działa. To trochę przerażające – dojść do punktu, w którym zaraz wydasz szóstą płytę w karierze zespołu. I masz niby patrzeć w przeszłość i do niej nawiązywać, zamiast nadal wymyślać siebie na nowo. Dlatego, przekornie, tym bardziej postawiliśmy tu na wymyślanie siebie na nowo. Płyta jest tego odbiciem. „Stone” brzmi świeżo, żywo, bardziej bezpośrednio. Perkusista Sebastian Thomsen dodaje: proces nagraniowy tej płyty był całkowicie samowystarczalny. Zamknęliśmy się na miesiąc w wynajętym domku w górach, co zaowocowało nie tylko spójnym, pełnym szczerości brzmieniem, ale też głębszym porozumieniem na poziomie interpersonalnym.
Ostatnią płytą Baroness pozostaje podwójna „Gold & Grey” z 2019 roku.
KONCERTÓWKA UNCLE ACID & THE DEADBEATS
„Slaughter On First Avenue” zostanie wydana 28 lipca nakładem Rise Above Records. Na koncertówkę składa się zapis dwóch koncertów grupy w Minneapolis – z 2019 i 2022 roku, a promuje ją nagranie „Dead Eyes Of London”. Frontman Uncle Acid, Kevin Starrs, komentuje: ludzie od dawna prosili nas o live album, a czasami miło jest dać ludziom to, o co proszą… zwłaszcza, jeśli chwilę później dajesz im coś, czego zdecydowanie nie chcieli! Ogólnie patrząc, to bardzo surowe nagranie, ale taki właśnie był tamten koncert. Nie było żadnego szczególnego powodu, dla którego mielibyśmy wybrać właśnie ten – po prostu ktoś zaproponował nam sporządzenie nagrania, a my się zgodziliśmy. To prawdziwa płyta live, bez poprawek czy kasowania pomyłek. Drugi koncert (z 2022 – red.) trochę różnił się od pierwszego setlistą, więc zdecydowaliśmy, że dołączymy go do tego starszego. Pierwszy koncert był lepszy, publika szalała. Na drugim była trochę przygaszona. Graliśmy go w momencie, gdy koncerty na żywo dopiero zaczynały wracać po pandemii, więc możliwe, że ludzie byli jeszcze nieco bardziej ostrożni. Albo to, albo wszystkie dzikusy poumierały w międzyczasie! Starrs wypowiedział się także na temat studyjnych planów kapeli: tak, będzie kolejna płyta. Pojawi się w swoim czasie, bez zapowiedzi i bez ostrzeżenia. Będzie kompletnie inna od wszystkiego, co zdążyliśmy zrobić dotychczas. Można ją porównać do bocznej, zarośniętej ścieżki, którą obierasz późną nocą, kiedy wracasz w końcu do domu.
Dyskografię Uncle Acid zamyka „Wasteland” wydana w 2018 roku.
CANNIBAL CORPSE Z ZAPOWIEDZIĄ „CHAOS HORRIFIC”
Płyta ukaże się 22 września za pośrednictwem wytwórni Metal Blade. Promuje ją singiel „Blood Blind”, któremu towarzyszy teledysk w reżyserii Davida Brodsky’ego. Basista Alex Webster zapowiada: napisaliśmy tę płytę krótko po zamknięciu sesji do „Violence Unimagined”, więc traktuję ją jako prostoliniową kontynuację tamtego materiału. Jeśli wyszła bardziej techniczna, to dlatego, że staraliśmy się wykrzesać z siebie najcięższe utwory, jakie byliśmy w stanie. Rob Barrett dodaje: nasz songwriting rozwinął się w takim kierunku, że każdy numer – nieważne, czy bezpośredni, czy trochę bardziej techniczny – to zupełnie nowa historia. A czasami utwór jest jednocześnie bezpośredni i techniczny. Nie planujemy tego, bo muzyka płynie własnym torem.
Ostatnia płyta Cannibal Corpse to wspomniana „Violence Unimagined” z 2021 roku.
EXODUS W NAPALM RECORDS
Wytwórnia poinformowała o nowym nabytku w krótkim komunikacie prasowym, który sugeruje, że pierwsza płyta Exodus w nowych barwach powinna ujrzeć światło dzienne już w przyszłym roku. Gitarzysta zespołu, Gary Holt, komentuje: czujemy sporą ekscytację, mogąc ogłosić swoje dołączenie do rodziny Napalm Records. Przyszedł czas na nowy rozdział w historii Exodus; cieszymy się na niego i powoli zabieramy się za pisanie nowej płyty. Napalm przekonał nas swoją pasją i miłością do zespołu, jakie nam okazali. A także wizją tego, dokąd Exodus może dotrzeć w przyszłości. W tych okolicznościach po prostu nie mogliśmy powiedzieć „nie”. To moment, żeby pójść jeszcze o krok dalej i nie tylko kontynuować granie thrashu z naszym własnym sznytem, jak do tej pory, ale też dotrzeć do paru nowych słuchaczy.
Exodus wydał do tej pory jedenaście dużych płyt, z których ostatnia, zatytułowana „Persona Non Grata”, ukazała się w 2021 roku.
GODTHRYMM WYDA „DISTORTIONS”
Druga duża płyta Brytyjczyków trafi do słuchaczy 18 sierpnia za pośrednictwem Profound Lore Records. Promuje go singlowy „Echoes”. Hamish Glencross komentuje: miałem ambicję stworzenia czegoś znacznie bardziej złożonego i rozbuchanego niż do tej pory. Chciałem wynieść grę kontrastów na nowy poziom: dzięki temu światło jest tu jeszcze jaśniejsze, a ciemność – bardziej przepastna. Jest sporo melancholii, ale też sporo ciężarowych riffów. Zaliczyliśmy również skok produkcyjny, wszystko brzmi teraz bardziej klarownie, w przeciwieństwie do „Reflections”, która momentami robiła się zbyt gęsta i nieczytelna. (…) Mam nadzieję, że nadal będziemy się rozwijać. Brzmienie nowej płyty wydaje mi się zdecydowanie dojrzalsze niż naszych wcześniejszych nagrań, które określiłbym dziś mianem dość… prymitywnych. Mam nadzieję, że słuchacze zidentyfikują się z pasją i uczuciem, które włożyliśmy w ten materiał – tematy, które poruszamy, są bowiem bardzo uniwersalne.
Poniżej tracklista albumu:
1. As Titans
2. Devils
3. Echoes
4. Obsess and Regress
5. Unseen, Unheard (feat. Scoot Gladok)
6. Follow Me (feat. Aaron Stainthorpe)
7. Pictures Remain
TAR POND ZAPOWIADA „PETROL”
Druga płyta szwajcarskich doom metalowców ukaże się 15 września nakładem Prophecy Productions. Promuje ją opublikowany przed kilkoma dniami „BLIND”. Jak czytamy w notce prasowej, chociaż płyta bezwstydnie czerpie inspiracje z dorobku Saint Vitus i Black Sabbath, jest na niej miejsce także na dialog z dokonaniami Electric Wizard czy Acid Bath. Tar Pond są jednocześnie kolejnym przykładem szwajcarskiej konsekwencji i indywidualizmu, podobnie jak Celtic Frost, Coroner czy Zeal & Ardor. (…) Na „PETROL” spotyka się wkład nowych członków zespołu i tych, którzy odeszli z niego w ostatnich kilku latach – biorąc ten fakt pod uwagę, spójność nowej płyty imponuje jeszcze bardziej. Kiedy Tar Pond był powoływany do życia, zespół zapowiadał, że będzie tworzył pod tym szyldem soundtrack „okrucieństwa pomieszanego z permanentnym smutkiem”, opisywanego także hasłem „doom and gloom”. „PETROL” spełnia te pierwotne obietnice.
Oto pełna tracklista „PETROL”:
1. BOMB
2. BLIND
3. SLAVE
4. SOMETHING
5. DIRT
DEBIUTANCKI LP HARDCORE’OWEGO PAIN OF TRUTH
Po wydaniu ep-ki „No Blame… Just Facts” w 2020 oraz splitu z Age of Apocalypse rok później hardcore’owcy z Long Island zapowiedzieli premierę swojej pierwszej pełnoprawnej płyty. „Not Through Blood” ukaże się 8 września za pośrednictwem DAZE. Album nagrał i zmiksował Andy Nelson. Promuje go singiel „Actin’ Up” z gościnnym udziałem Steve’a Buhla z 200 Stab Wounds. Featuringi znanych gości z hardcore’owego (i nie tylko światka) usłyszymy zresztą na każdym z numerów tej płyty, z wyjątkiem instrumentalnego „Same Old Story”.
1. Lifeless On The Ground feat. Anthony Didio and Jon Lhaubouet (vein.fm)
2. In Your Heart feat. Scott Vogel (Terror)
3. Actin’ Up feat. Steve Buhl (200 Stab Wounds)
4. You and Me feat. Freddy Cricien (Madball)
5. This Falls On You feat. Shane Moran (Bad Seed / Title Fight)
6. Too Late feat. Justice Tripp (Trapped Under Ice / Angel Du$t)
7. Pickin’ at Scraps feat. Jay Peta (Mindforce) and Austin Sparkman (Buried Dreams / Haywire)
8. Out Of Our Hands feat. Vinnie Caruana (The Movielife / I Am The Avalanche)
9. Same Old Story (Instrumental)
10. Under My Skin feat. Josiah Hoeflinger (Criminal Instinct)
11. Not Through Blood feat. Brendan Garrone (Incendiary) and Corin (Last Wishes)
TESTAMENT PLANUJE NOWY ALBUM
Wieści w wywiadzie dla Loud TV potwierdził gitarzysta grupy, Eric Peterson: covid mocno wybił nas z rytmu, ale wracamy na właściwe tory – po powrocie z europejskiej trasy zaczniemy prace nad nowym materiałem. Nie mogę się tego doczekać. Mamy już pięć czy sześć szkiców, które chciałbym dokończyć, kiedy wrócimy. Chcielibyśmy zacząć nagrania po trasie po Japonii. Wyczekujcie nowej płyty w 2024. (…) Nadal podchodzę do tego wszystkiego z perspektywy fana. Jeśli nie jestem czymś podjarany, w życiu nie wypuszczę tego w świat. Muszę mieć ciarki. Kiedy pokazuję nowe pomysły znajomym, niektórzy kręcą nosem, ale większość jest podekscytowana. Z Chuckiem (Billym – red.) wygląda to nieco inaczej. Czasem kręci nosem, a później – powiedzmy, cztery lata później – mówi „zajebiste, napisz powinieneś częściej pisać w takim stylu”. Zawsze odpowiadam: „przecież cztery lata temu mówiłeś, że to gówno”.
Studyjną dyskografię Testament zamyka płyta „Titans of Creations” z 2020.
TAAKE WYDA „ET HAV AV AVSTAND”
Ósmy album projektu ukaże się już 1 września nakładem Dark Essence Records. Jak czytamy w zapowiedzi, nowa płyta Taake wynosi songwriting projektu na nowy poziom. Jest gwałtowna, ale i melancholijna. Oldschoolowa, ale progresywna. Taake pokazuje, że wciąż ma do przekazania coś istotnego i w dalszym ciągu wytycza trendy. Hoest, który nagrał tu partie wszystkich instrumentów, zadbał o to, by „Et hav av avstand” zabrzmiała jak typowy album Taake, a jednocześnie popychała rozwój kapeli o krok dalej.
Lista utworów:
1. Denne forblaaste ruin av en bro
2. Utarmede gruver
3. Gid sprakk vi
4. Et uhyre av en kniv
Ostatnią płytą Taake pozostaje „Kong Vinter” z 2017.
zdj. materiały Baroness