Najbardziej przytłaczający, głośny i ofensywny okołometalowy duet na świecie nie pozwala o sobie zapomnieć. „End of Line”, nowy singiel The Body, jest esencją ich podejścia do muzyki – to głośny, człapiący z wolna i jazgotliwy drone/sludge metal z industrialowym posmakiem.
„The Crying Out of Things” będzie pierwszą w pełni autorską płytą The Body od czasu trzyletniego już „I’ve Seen All I Need to See”, ale nie pierwszą w tym roku. W lutym artyści wypuścili „Orchards of a Futile Heaven”, a więc materiał nagrany w kooperacji z Dis Fig.
W październiku formacja rusza w europejską trasę. Jej pierwszym przystankiem będzie krakowski Unsound Festival. The Body wystąpi tam 4 października.