06.06.2023
Gdyby różne podejścia do stylistycznej ewolucji rozpiąć na osi, której jeden koniec znaczy nazwa King Gizzard, a drugi, dajmy na to, AC/DC, to wiadomo, że kapeli dowodzonej przez Trevora Churcha bliżej do AC/DC. Jeśli jednak szalony plan Churcha ma się spełnić (dla niewtajemniczonych: chce wydać z Haunt 20 dużych płyt, po czym przejdzie na wydawniczą emeryturę), nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie drogi. Pozostaje pytanie: co dalej?