ZINE online

04.11.2024
Najnowszy album The Cure brzmi jak muzyka końca świata i ukazuje zespół skutecznie nawiązujący dialog ze szczytowymi okresami swojej działalności. Bez autoplagiatów, mielizn i oznak starzenia się zauważalnych na obu poprzednikach wydanych w XXI wieku. „Songs of a Lost World” to wymarzony strzał na końcówkę kariery.
28.10.2024
Debiutancki album Black Curse sprzed czterech lat od razu wdarł się do czołówki black/deathmetalowego kanonu ostatniej dekady. Wydłużone oczekiwanie na jego następcę popłaciło, ponieważ „Burning in Celestial Poison” przesuwa skalę zezwierzęcenia i złowrogości jeszcze dalej.
23.10.2024
Za sprawą „Svartir sandar”, czy zwłaszcza o trzy lata młodszej, przełomowej dla zespołu „Ótta”, Sólstafir na dobre rozgościli się w progresywno/postmetalowym krajobrazie urządzonym na islandzką modłę. „Hin helga kvöl” jest jednak nieco innym kawałkiem chleba. Niby rewolucji nie ma, ale pożądane nowości jak najbardziej występują i, co najistotniejsze, działają.
16.10.2024
Źle się dzieje w Tribulation. Brak Jonathan Hulténa właściwie z dnia na dzień pozbawił ich naturalnego lidera, co boleśnie widać po koncertach. O ile muzycznie na poprzednim albumie (skomponowanym w dużej mierze przez Hulténa) trzymało się to jeszcze kupy, o tyle na „Sub Rosa in Æternum” Szwedzi są cieniem samych siebie.
09.10.2024
Może i „Muuntautuja” jest najkrótszym albumem w dyskografii Oranssi Pazuzu, ale prawdopodobnie najbogatszym w kwestii rozwinięcia starannie cyzelowanej konwencji zespołu. Fińscy psychodeliczni szamani nie odchodzą od transu i blackmetalowej upiorności, ale nieco odświeżają swój sztafaż.
03.10.2024
Nie jest tajemnicą, że dzisiejszy black metal ma tonę wcieleń i jest plastyczny do tego stopnia, że można go łączyć właściwie ze wszystkim. Mimo tego, przy całym natłoku różności, warto sięgnąć po oldschoolowe cięcia w wersji meat and potatoes. 1349 oferuje dokładnie coś takiego. Życia wam nie odmienią, ale spiorą bez ostrzeżenia – zwłaszcza na „The Wolf & the King”.