ZINE online

23.05.2023

Cattle Decapitation – „Terrasite”: Opuszczenie wyścigu zbrojeń

Koncept stojący za “Terrasite” to życie po życiu – obraz nowej formy ludzkości, która wypełznie z każdej nory w momencie, gdy świat będzie już tylko pustkowiem przeżartym wszystkim, co najgorsze. Straszna wizja, ale współgrająca z muzyką na nowym krążku Cattle Decapitation. Tutaj nie ma nadziei na lepsze jutro, tylko wizja przyszłości tak przerażająca, że aż trudna do zwizualizowania.
16.05.2023
“A Umbra Omega” pokazała, że Dødheimsgard nie jest najbardziej wywrotowy i eksperymentalny na świecie. Przy “Satanic Art” czy “666 International” łamali blackmetalowe reguły, ale w późniejszych latach scena ewoluowała, a oni nie. Wobec tego “Black Medium Current” wydaje się kolejną wielką woltą w dyskografii grupy, bo paradoksalnie to jej najbardziej przyswajalny i melodyjny krążek.
10.05.2023
W tytule nowego albumu Hail The Void przestrzegają, że śmierć czeka na każdego, ale “Memento Mori” tętni życiem. To doom metal zagrany tak, jakby jutra miało nie być. Nad płytą już od pierwszych sekund wisi aura dnia ostatecznego, dlatego zespół robi, co może, by jak najdosadniej wypluć z siebie całą gorycz. Zawartość krążka każe uznać misję za wykonaną.
04.05.2023
Fluisteraars lubię i doceniam za wiele rzeczy, ale najbardziej chyba za to, że po artystycznym i, zachowując odpowiednią skalę, także komercyjnym sukcesie „Bloem” Holendrzy nie poszli na łatwiznę i nie uczynili flower metalu tamtej płyty nową templatką swojego brzmienia. Zamiast tego nadal błądzą, głównie po lesie, chociaż na nowej ep-ce poniosło ich gdzieś do piwnic zapomnianego zamku. Akurat ta wycieczka raczej nie jest ich najbardziej efektowną, ale w tym błądzeniu nadal jest metoda.
25.04.2023
Co roku ukazuje się kilka płyt, na których blackmetalowa esencja wytrąca się nie przez riffy podkradzione klasykom czy nawałnicę blastów. Mowa o atmosferze wciągającej jak czarna dziura, nawet jeśli muzyka niekoniecznie spełnia wytyczne gatunku. Debiut Altari jest jednym z takich materiałów.
24.04.2023
Kolektywnie w naszej redakcji zgłaszamy się z prośbą o wyjaśnienie fenomenu Lordi. Jak to jest, że fani raptem dwa lata temu przyjęli siedmiopłytowy boks z premierowymi utworami, co powinno wyczerpać kreatywną studnię i oczekiwania nawet najbardziej zagorzałych słuchaczy, a już śpieszymy donieść, że grupa wybiera się w dużą trasę z polskim przystankiem u boku Sabaton i to z kolejnym, osiemnastym w dorobku, albumem?!