19.09.2024
Mimo dosłownie jednego wyraźnie słabego wydawnictwa na koncie, dwóch klasyków nagranych w złotych latach gatunku i ciągłej aktywności wydawniczej Flotsam and Jetsam nigdy nie weszli do grona thrashowej ekstraklasy. W kontekście rozpoznawalności oczywiście. „I Am the Weapon” najpewniej nic tu nie zmieni.